„Przynosimy nasze dziewczęta oraz chłopców na linii frontu pod świętą opiekę Najświętszej Maryi Panny i błagamy: «O Matko Boża, wyproś sprawiedliwy, niebiański, boski pokój dla naszej Ojczyzny Ukrainy»” – modlił się w swoim cotygodniowym orędziu abp Światosław Szewczuk. Pośród trwającej inwazji rosyjskiej jego naród obchodził wczoraj, pierwszy raz zgodnie z kalendarzem gregoriańskim, święto Opieki Najświętszej Bogurodzicy stanowiące także państwowy dzień sił zbrojnych.
Zwierzchnik ukraińskich grekokatolików zwracał więc uwagę na ból ostrzeliwanej ludności cywilnej, a także na męstwo broniących jej wojskowych. Podkreślił także dwa duchowe wydarzenia ostatnich dni. Pierwsze to rozpoczęcie synodu o synodalności, w którym abp Szewczuk sam uczestniczy. „Wraz z Ojcem Świętym będziemy się modlić i pracować, aby synodalna droga Kościoła powszechnego służyła odnowie życia chrześcijańskiego na całym świecie” – zaznaczył hierarcha. Drugie wydarzenie zwraca z kolei uwagę w kierunku Litwy i jej wspierających napadniętą Ukrainę mieszkańców – zauważył abp Szewczuk.
Abp Szewczuk: dziękujemy Bogu za naszą przeszłość i naszym partnerom za wsparcie podczas wojny
„W tym tygodniu w Wilnie, obchodzącym w obecnym roku 700-lecie od założenia miasta, miały miejsce szczególne wydarzenia duchowe. To właśnie tutaj zebrali się, aby dziękować Bogu za 400. rocznicę męczeńskiej śmierci św. Jozafata Kuncewicza, duchowni, a także przedstawiciele społeczności ukraińskiej – i to nie tylko z różnych części Litwy, ale również z Łotwy, z Estonii, a przybyli ponadto grekokatolicy z Białorusi. Mieliśmy wyjątkową okazję, by odwiedzić klasztor, w którym św. Jozafat rozpoczął swoją duchową drogę, modlić się w katedrze Świętej Trójcy w Wilnie stanowiącej w pewnym okresie historii naszego Kościoła siedzibę metropolitów kijowskich – mówił zwierzchnik ukraińskich grekokatolików. – Mogliśmy tam uwielbić Boga za postać św. Jozafata. A równocześnie była to sposobność, by spotkać się z gościnnymi narodami krajów bałtyckich oraz podziękować im za ich otwarte serca i solidarność z ludem Ukrainy. Litwa jest dziś dla nas strategicznym partnerem, głosem Ukrainy wśród narodów Unii Europejskiej. Litwini głęboko współczują naszemu bardzo cierpiącemu narodowi i robią wszystko, aby Ukraina z dnia na dzień zbliżała się do zwycięstwa.“
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.