Operacja NEON się zakończyła, żołnierze Wojska Polskiego ewakuowali z Izraela 1504 obywateli Polski oraz osób z innych krajów - poinformowało w sobotę Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.
"Operacja NEON - zadanie wykonane! Żołnierze Wojsko Polskie ewakuowali z Izraela 1504 obywateli Polski oraz osób z innych krajów. Drodzy pasażerowie cieszymy się, że jesteście bezpieczni! Dziękujemy załogom transportowców za wysiłek i wytrwałość! Pozostajemy w gotowości - napisano na platformie X Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
Do wpisu dołączono film, na którym pokazano zdjęcia ludzi z pakunkami, którzy wsiadają lub wysiadają z wojskowych samolotów transportowych.
Od niedzieli polskie wojsko brało udział w akcji ewakuacyjnej polskich obywateli, którzy pozostali w zaatakowanym przez Hamas Izraelu. Państwo Izrael zostało zaatakowane 7 października br. przez bojówki Hamasu.
W wyniku ataku i podjęcia przez Izraelskie Siły Obronne walki z Hamasem bardzo ograniczony został ruch lotniczy nad Izraelem - loty wstrzymały m.in. Polskie Linie Lotnicze LOT. Stworzyło to problem dla - jak oszacowały polskie służby dyplomatyczne - nawet 2000 polskich obywateli, którzy utknęli w Izraelu. W niedzielę polskie władze zdecydowały o rozpoczęciu ewakuacji z udziałem polskich Sił Powietrznych; operacji nadano kryptonim "Neon".
We wtorek powstał tzw. most powietrzny łączący Tel Awiw z Warszawą poprzez grecką bazę lotniczą w okolicy miasta Chania na Krecie.
Polskie samoloty wojskowe - dwa mniejsze transportowce C-295 Casa i jeden większy C-130 Hercules - regularnie kursowały między Tel Awiwem a Chanią, przywożąc do Grecji kolejnych oczekujących na transport do kraju polskich obywateli.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.