25 osób zginęło w katastrofie samolotu, który w sobotę rozbił się przy lądowaniu u wybrzeży prowincji Papua Zachodnia w Indonezji - poinformowała agencja AFP, powołując się na władze tego kraju.
Wcześniej podawano, że na pokładzie znajdowało się 27 osób.
Maszyna leciała z miasta Sorong na północy prowincji Papua Zachodnia i rozbiła się przy lądowaniu niedaleko lotniska w porcie Kaimana. Samolot typu MA-60 "runął do morza w momencie lądowania w odległości około 500 metrów od pasa" lotniska - sprecyzował przedstawiciel ministerstwa transportu Bambang Ervan.
Wśród ofiar śmiertelnych jest 21 pasażerów i czterech członków załogi.
Na razie nie są znane przyczyny wypadku. "Warunki meteorologiczne były złe; kiedy doszło do wypadku, była słaba widoczność" - poinformował Ervan.
Ochrona budynku oddała w kierunku napastników strzały ostrzegawcze.
Zawsze mamy wsparcie ze strony Stolicy Apostolskiej - uważa ambasador Ukrainy przy Watykanie.
19 listopada wieczorem, biskupi rozpoczną swoje doroczne rekolekcje.
Konferencja odbywała się w dniach od 13 do 15 listopada w Watykanie.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.