Biały Dom wyjaśnił, że prezydent Barack Obama nie uważa wcale swej reelekcji w 2012 roku za oczywistą sprawę. Rzecznik Jay Carney odniósł się w ten sposób we wtorek do wypowiedzi sekretarz stanu Hillary Clinton.
Szefowa amerykańskiej dyplomacji sugerowała ostatnio, choć w nieco żartobliwym tonie, że Barack Obama jest pewien swej reelekcji w 2012 roku. "Prezydent powiedział mi niedawno, że zostanie ponownie wybrany" - zdradziła Hillary Clinton.
"Barack Obama nie uważa wcale swego ponownego wyboru za oczywistą sprawę. Doskonale zdaje sobie sprawę, że ma poważnych konkurentów politycznych. Teraz zajęty jest przede wszystkim ogromnymi wyzwaniami, które stoją przed krajem, ale gdy przyjdzie właściwy czas, to wyjaśni, dlaczego powinien zostać znowu wybrany na prezydenta" - powiedział Jay Carney. (PAP)
PIE: import surowców krytycznych z Ameryki Łacińskiej pozwoli UE uniezależnić się od Chin.
Kraj ma ponad 170 mln mieszkańców, z których 90 proc. wyznaje islam. Katolików jest tam 300 tys.
Indie włączyły się w spór między Mauritiusem a W. Brytanią o przynależność wysp Chagos