Wschodnie rejony Stanów Zjednoczonych nawiedziła w piątek fala gwałtownych burz z silnymi wyładowaniami atmosferycznymi i tornadami.
Intensywne opady deszczu i wichury wystąpiły w pasie od Nowej Anglii na północy do Georgii na południu. W rejonie Atlanty co najmniej 3 osoby poniosły śmierć pod obalonymi drzewami.
W stanie Vermont rzeki wystąpiły z brzegów i zalały wiele nadbrzeżnych miejscowości, w tym stolicę stanu miasto Montpelier. Co najmniej 200 osób zostało zmuszonych do ewakuacji.
Lokalne powodzie wystąpiły w wielu rejonach stanu New Jersey a w stanie Pensylwania dwa tornada.
W stanach całej Nowej Anglii i we wschodnich rejonach stanu Nowy Jork kilkaset tysięcy domów zostało pozbawionych prądu. (PAP)
jm/
9085777
Handel narkotykami, handel bronią, wymuszenia - i do tego posługują się brutalnymi metodami.
Papież Franciszek dobrze odpoczywał przez całą noc - poinformował Watykan we wtorek.
W ciągu minionego roku zmarło ponad 300 tys. osób, przy zaledwie 71 tys. urodzeń.
Wśród uwolnionych znaleźli się zarówno konserwatywni, jak też liberalni krytycy rządu w Rijadzie.
Oświadczenie w obronie Kizza Beigye podpisało 12 organizacji.