Wschodnie rejony Stanów Zjednoczonych nawiedziła w piątek fala gwałtownych burz z silnymi wyładowaniami atmosferycznymi i tornadami.
Intensywne opady deszczu i wichury wystąpiły w pasie od Nowej Anglii na północy do Georgii na południu. W rejonie Atlanty co najmniej 3 osoby poniosły śmierć pod obalonymi drzewami.
W stanie Vermont rzeki wystąpiły z brzegów i zalały wiele nadbrzeżnych miejscowości, w tym stolicę stanu miasto Montpelier. Co najmniej 200 osób zostało zmuszonych do ewakuacji.
Lokalne powodzie wystąpiły w wielu rejonach stanu New Jersey a w stanie Pensylwania dwa tornada.
W stanach całej Nowej Anglii i we wschodnich rejonach stanu Nowy Jork kilkaset tysięcy domów zostało pozbawionych prądu. (PAP)
jm/
9085777
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.