Szczep pałeczki okrężnicy EHEC spowodował zgon kolejnej osoby; najnowszy tragiczny bilans infekcji to 31 osób, z czego 30 - w Niemczech. Ostatnia ofiara to 75-letnia mieszkanka Dolnej Saksonii - poinformowały lokalne władze.
Od 1 maja zatrucie wywołane groźnym szczepem pałeczki okrężnicy potwierdzono u 2800 osób, wśród których u 722 wystąpił zespół hemolityczno-mocznicowy (HUS).
W piątek szef berlińskiego Instytutu im. Roberta Kocha, Reinhard Burger, powiedział, że jest "duże prawdopodobieństwo", że źródłem epidemii zarażeń szczepem pałeczki okrężnicy EHEC w Niemczech są kiełki. Dodał, że do tej pory nie udowodniono obecności na kiełkach groźnej bakterii.
Podejrzenia koncentrują się na gospodarstwie ogrodniczym w Bienenbuettel w okręgu Uelzen w Dolnej Saksonii.
Agencja AFP pisze, że bogate w witaminy i minerały kiełki fasoli, lucerny, soi, czerwonej koniczyny, gorczycy, pszenicy, rzodkiewki czy kopru stały się bardzo popularne w ostatnich latach i są serwowane w restauracjach jako dodatek do sałatek i kanapek.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.