Zagadnienia nowej ewangelizacji oraz katechezy w Polsce, kwestie rodziny oraz dalsze prace nad dokumentem o małżeństwach mieszanych wyznaniowo to niektóre z ważniejszych tematów, podczas zakończonego dziś w Licheniu 355. zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski.
Powstanie Zespół KEP ds. Nowej Ewangelizacji
Biskupi rozmawiali na temat składu Zespołu ds. Nowej Ewangelizacji, który działać będzie w ramach Komisji ds. Duszpasterstwa. Decyzja powołania takiego zespołu została podjęta podczas poprzedniego zebrania plenarnego, w ślad za utworzeniem przez papieża Benedykta XVI w ramach struktur Stolicy Apostolskiej odrębnej Rady ds. Spraw Krzewienia Nowej Ewangelizacji
Abp Gądecki wyjaśnił, że zespół ten zajmować się będzie tymi polami ewangelizacji w Polsce, które nie są objęte przez duszpasterstwo tradycyjne. Wyjaśnił, że chodzić będzie o znalezienie właściwych metod ewangelizacji i sposobów dotarcia do osób obojętnych religijnie bądź niewierzących, którzy w Polsce stanowią już faktycznie większość. W parafiach praktykuje systematycznie 41 proc. Polaków, a niemal 60 proc. społeczeństwa stanowią ludzie obojętni lub wrogo nastawieni do Kościoła. „Tak więc 60 proc. naszego społeczeństwa pozostaje przedmiotem nowej ewangelizacji” – skonstatował. „Trzeba się poważnie zastanowić, jak podejść do tych środowisk, jak je poruszyć wewnętrznie, tak aby łaska Boża miała dostęp do tych ludzi” – dodał.
Zdaniem kard. Kazimierza Nycza brak dojrzałej wiary czy opaczne jej pojmowanie jest poważnym problemem charakteryzującym współczesnego człowieka. Metropolita warszawski podczas Mszy w bazylice w Licheniu mówił, że „problemem dzisiejszego człowieka nie jest niewiara, ale wiara we wszystko, co mu się podaje, a co wykorzystuje wielu fałszywych proroków”. Przywołał słowa Benedykta XVI, który powiedział, że „tam gdzie znika Bóg, gdzie znika żywa wiara, człowiek popada w niewolę bałwochwalstwa i uzależnia się od współczesnych bożków”.
Kard. Nycz zwrócił uwagę, że „może istnieć wiara mocna, ale która jest niezdolna do współdziałania z Kościołem”. Dodał, że taki typ wiary można zauważyć w tych współczesnym trendach, które mówią: „Jezus tak, ale Kościół nie!”
Kardynał przestrzegł następnie przed liderami tych ruchów czy wspólnot, obecnymi również w Polsce, których charakteryzuje nieraz nawet wiara silna i wręcz fanatyczna, ale którzy przyjmują Kościół na swój sposób. W praktyce ich działalność skutkuje wyprowadzaniem ludzi z Kościoła.
„Istotą i celem każdej ewangelizacji, także nowej ewangelizacji, jest troska o wiarę mocną i dojrzałą. Troska o wiarę żywą, taką która przekłada się na życie. Zaś dojrzałość wiary mierzy się zdolnością do współdziałania z Kościołem” – wyjaśnił kard. Nycz. Przypomniał, że tak o wierze dojrzałej mówił Jan Paweł II.
Na zakończenie kard. Nycz zaapelował o szukanie dróg, które mogą nas obronić się przed zejściem na fałszywe ścieżki „wiary subiektywnej, dalekiej od czerpania z Ewangelii i niezdolnej do współpracy z Kościołem”. „Nie ma innej drogi jak pogłębienie wiary, jak studiowanie Pisma Świętego, wiara w Boga objawionego w Jezusie Chrystusie, którego przekazuje Kościół” – podkreślił.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.