Weterynarz w mieście Bend w stanie Oregon (zachód) uratował amerykańskiego orła bielika metodą usta - usta, a właściwie usta - dziób - podała agencja AP.
Weterynarz, który przeprowadzał pod narkozą operację rannego bielika amerykańskiego, uratował mu życie metodą usta - usta, gdy orzeł o imieniu Patriota przestał oddychać podczas zabiegu.
Zraniony Patriota został znaleziony w czerwcu w pobliżu rezerwatu Prairie, niedaleko od Bend. Ptak miał między innymi wywichnięte skrzydło i sparaliżowaną prawą nogę.
Nie wiadomo, czy orzeł będzie mógł wrócić do życia na wolności.
Bielik amerykański występuje tylko w Ameryce Północnej, a ponieważ jest symbolem USA, stał się jednym z najlepiej rozpoznawalnych ptaków na tym kontynencie.
Jest dużym drapieżnikiem, którego rozpiętość skrzydeł może sięgać blisko 2,5 metra.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.