Kapsuła Crew Dragon firmy SpaceX dotarła w niedzielę na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS), aby zabrać stamtąd dwójkę amerykańskich astronautów Suni Williams i Butcha Wilmore'a, przebywających na stacji od czerwca ub. roku - poinformowała agencja Reutera.
Kapsuła zadokowała do ISS 29 godzin po tym, jak w piątek została wyniesiona w przestrzeń kosmiczną przez rakietę nośną Falcon 9 z Centrum Kosmicznego im. Kennedy'ego na Florydzie.
W składzie załogi znaleźli się: amerykańskie astronautki Anne McClain (dowódca) oraz Nichole Ayers, rosyjski kosmonauta Kirył Pieskow, a także japoński astronauta Takuya Onishi.
Crew Dragon ma rozpocząć powrót z ISS na Ziemię w środę o 9 rano (czasu polskiego).
Wilmore i Williams dotarli na ISS 9 miesięcy temu za pomocą kapsuły Starliner firmy Boeing. Problemy z układem napędowym Starlinera podczas lotu zmusiły do przedłużenia planowanego ośmiodniowego pobytu. NASA uznała, że powrót na Ziemię pojazdem kosmicznym, który wrócił pusty we wrześniu, byłby zbyt ryzykowny. Astronauci mają opuścić stację w sobotnią noc.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem
Władze Litwy poinformowały, że chodzi o rodzaj "ataku hybrydowego".
Powodem są zerwane przez konary linie energetyczne oraz ich oblodzenie.
Spory terytorialne zostałyby rozstrzygnięte dopiero po zawieszeniu broni