Kapsuła Crew Dragon firmy SpaceX dotarła w niedzielę na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS), aby zabrać stamtąd dwójkę amerykańskich astronautów Suni Williams i Butcha Wilmore'a, przebywających na stacji od czerwca ub. roku - poinformowała agencja Reutera.
Kapsuła zadokowała do ISS 29 godzin po tym, jak w piątek została wyniesiona w przestrzeń kosmiczną przez rakietę nośną Falcon 9 z Centrum Kosmicznego im. Kennedy'ego na Florydzie.
W składzie załogi znaleźli się: amerykańskie astronautki Anne McClain (dowódca) oraz Nichole Ayers, rosyjski kosmonauta Kirył Pieskow, a także japoński astronauta Takuya Onishi.
Crew Dragon ma rozpocząć powrót z ISS na Ziemię w środę o 9 rano (czasu polskiego).
Wilmore i Williams dotarli na ISS 9 miesięcy temu za pomocą kapsuły Starliner firmy Boeing. Problemy z układem napędowym Starlinera podczas lotu zmusiły do przedłużenia planowanego ośmiodniowego pobytu. NASA uznała, że powrót na Ziemię pojazdem kosmicznym, który wrócił pusty we wrześniu, byłby zbyt ryzykowny. Astronauci mają opuścić stację w sobotnią noc.
35-latek, który zaatakował bo był niezadowolony z przebiegu procesu leczenia, jest w rękach policji.
Prawo to utracił na mocy decyzji papieża Franciszka, podjętej w 2020.
"Jesteśmy w kontakcie z dostawcą usług w celu rozwiązania problemu" .
Opinia rzecznika TSUE w związku z pytanie sądu o status sędzi wybranej przez KRS po 2018 r.
Lider zwycięskich liberałów zapowiada współpracę z partnerami innymi niż USA.