Rząd Hiszpanii pozytywnie ocenił w środę propozycje Francji i Niemiec, dotyczące walki z kryzysem zadłużenia. Rzecznik rządu Jose Blanco uznał rezultaty wtorkowego spotkania prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego z kanclerz Angelą Merkel za postęp dla strefy euro.
Przywódcy Francji i Niemiec opowiedzieli się m.in. za stworzeniem rządu gospodarczego dla eurolandu i zapisaniem w konstytucjach państw członkowskich limitu zadłużenia, natomiast odrzucili ideę euroobligacji.
Rząd Hiszpanii wyraził zrozumienie dla odrzucenia przez Paryż i Berlin wspólnych obligacji strefy euro na obecnym etapie. Blanco podkreślił, że Madryt opowiada się wprawdzie za euroobligacjami, ale najpierw należy określić kryteria dla europejskiego rządu gospodarczego. "Wspólne obligacje są końcem drogi, a nie początkiem" - powiedział.
Podobnie ujął to we wtorek Sarkozy, mówiąc, że "może kiedyś w przyszłości, na końcu procesu integracji europejskiej można będzie sobie wyobrazić takie obligacje, ale nie na początku".
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.