- Dziesięć osób zginęło w środę w wybuchu bomby w pobliżu placu zabaw dla dzieci w Kwecie, na południowym zachodzie Pakistanu. Wśród ofiar jest kobieta i dziecko. Zamach nastąpił w pierwszym dniu święta Eid al-Fitr kończącego ramadan, muzułmański miesiąc postu.
W eksplozji obrażenia odniosło też 13 osób, uszkodzonych zostało 10 samochodów oraz kilka pobliskich budynków - powiedział przedstawiciel policji. Według niego bomba najprawdopodobniej była umieszczona w samochodzie.
Zamach miał miejsce w dzielnicy szyickiej, gdy setki wiernych wracały z meczetów po porannych modlitwach w dniu rozpoczęcia trzydniowego święta Eid al-Fitr. W innych częściach świata muzułmańskiego obchody rozpoczęły się już we wtorek.
Dotychczas nikt nie przyznał się do ataku. W autonomicznym regionie Beludżystanu, którego stolicą jest Kweta, działają talibowie, a także separatyści buntujący się przeciwko rządowi w Islamabadzie. W Kwecie dość często dochodzi do ataków na szyicką mniejszość.
Był to pierwszy zdobyty przez Polaków główny wierzchołek ośmiotysięcznika.
Oferuje bazę wojskową i złoża litu i przyjęcie przesiedlanych ze Strefy Gazy.
Na liczącej 1630 kilometrów trasie zamierza zebrać datki na hospicjum dziecięce.
Nikt z zewnątrz tego nie kontroluje. To sprzeczne z prawem i wyrokami unijnymi.