Na Jasnej Górze odbyła się jubileuszowa 40. Ogólnopolska Pielgrzymka Kombatantów. Spotkanie zorganizowane z inicjatywy Światowego Związku Armii Krajowej to gest wdzięczności za wszystkich ludzi niezłomnego ducha, którzy wierzyli i ufali, że pod opieką Jasnogórskiej Bogarodzicy można przezwyciężyć wszelkie zło i pokonać wroga.
Jubileuszowa pielgrzymka była okazją do dziękczynienia za wiarę wszystkich żołnierzy zwłaszcza Armii Krajowej, którzy odważnie podjęli nierówną walkę z tymi, którzy chcieli zabić nadzieje Narodu Polskiego.
Choć każdego roku na spotkanie przybywa coraz mniej osób ze względu na zły stan zdrowia i podeszły wiek, wspomnienia wciąż pozostają żywe:
„Byłam w AK, potem w Powstaniu Warszawskim, po powstaniu zostałam wywieziona do Niemiec, pracowałam ciężko na kolei – mówiła jedna z uczestniczek pielgrzymki. – Tam męża poznałam, bo mąż był jeńcem wojennym”. „Przede wszystkim walczyliśmy o Polskę, w tamtym czasie patriotyzm był czymś naturalnym. Mnie utkwił w pamięci moment, jak ojca zabierali z domu. Zdążyłem oberwać, bo się chciałem do niego przytulić. Nawet nie dali mu zabrać paska od spodni, trzymał je w garści. Tak go zabrali” – wspominali ze wzruszeniem kombatanci.
Spotkanie zainaugurowało symboliczne złożenie biało-czerwonych kwiatów pod pomnikiem o. Augustyna Kordeckiego. Eucharystii na szczycie Jasnej Góry przewodniczył ks. płk Henryk Szareyko. Na czas modlitwy wystawiono kilkanaście pocztów sztandarowych.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.