Organizację Pomocy Kościołowi w Potrzebie Benedykt XVI podniósł do rangi Papieskiej Fundacji. Międzynarodowa centrala Kirche in Not pozostanie nadal w Königsteinie w Niemczech, ale jej oficjalną siedzibą jest odtąd Watykan.
Prezesem fundacji Papież mianował kard. Mauro Piacenzę, prefekta Kongregacji ds. Duchowieństwa. On z kolei wyznaczył szefa zarządu fundacji. Został nim Johannes Heereman von Zuydtwyck, który przez ostatnich 30 lat stał na czele Zakonu Kawalerów Maltańskich w Niemczech. Asystentem kościelnym Pomocy Kościołowi w Potrzebie został o. Martin Barta ze stowarzyszenia kapłańskiego Dzieło Jezusa Arcykapłana.
W liście ustanawiającym Papieską Fundację Ojciec Święty przypomina, że Kirche in Not służy Kościołowi w potrzebie już od kilkudziesięciu lat. Organizację założył krótko po II wojnie światowej holenderski norbertanin o. Werenfried van Straaten z inspiracji Piusa XII. Początkowo niosła ona pomoc niemieckim przesiedleńcom. Założyciel rzucił apel, by poprzez dzieła charytatywne prowadzić do pojednania. Dziś tę międzynarodową organizację wspiera ponad 600 tys. przyjaciół i dobroczyńców. Finansuje ona ok. 5 tys. projektów w ponad 140 krajach świata. W ub. r. darowizny osiągnęły sumę 85 mln euro. Organizacja – obecnie już Papieska Fundacja – Pomocy Kościołowi w Potrzebie ma swe biura w 17 krajach, w tym również w Polsce.
Ona nie śpiewa gardłem, ona śpiewa duszą - mówiła o Magdzie Umer Agnieszka Osiecka.
To spaniałe świadectwo miłosierdzia oraz wspólnoty obywatelskiej i jedności ducha chrześcijańskiego.
Rozwiązanie ma zatrzymać zalew tanich produktów, trafiających do UE głównie z Azji.
Taką możliwość ma zakładać projekt plan pokojowy na linii Ukraina - Rosja.
Aż 50 proc. regularnie uczestniczących we mszach świętych przystępuje również do spowiedzi.