Czy uczniowie publicznych szkół we Francji będą uczyć się "Historii zjawiska religijnego"? Do tamtejszego ministra oświaty wpłynął taki projekt. Autor projektu - Régis Debray proponuje wprowadzenie nauczania tego przedmiotu zarówno do szkół, jak i instytucji kształcących przyszłych nauczycieli oraz możliwość dokształcania w tym zakresie dla nauczycieli języka francuskiego, historii i filozofii (na
Czy uczniowie publicznych szkół we Francji będą uczyć się "Historii zjawiska religijnego"? Do tamtejszego ministra oświaty wpłynął taki projekt. Autor projektu - Régis Debray proponuje wprowadzenie nauczania tego przedmiotu zarówno do szkół, jak i instytucji kształcących przyszłych nauczycieli oraz możliwość dokształcania w tym zakresie dla nauczycieli języka francuskiego, historii i filozofii (nauczanej w klasie maturalnej). Raport zakłada możliwość współpracy ze szkołami prywatnymi i instytucjami religijnymi (uczelniami katolickimi, Konsystorzem żydowskim, Meczetem Paryskim).
Zdaniem autora, wprowadzenie możliwości "mówienia o religii w świeckiej szkole publicznej byłoby niczym powiew świeżego powietrza dla uczniów i nauczycieli". Miałoby się też ono przyczynić do lepszego zrozumienia konfliktów między wspólnotami i na arenie międzynarodowej.
Zaproszeni przez ministra przedstawiciele różnych religii, w tym katolików i protestantów, wyrazili swoje zadowolenie z podjętej inicjatywy.
Debata nad obecnością religii w szkole państwowej trwa we Francji od 1989 r. i odzwierciedla, zdaniem paryskiego dziennika "La Croix", przemianę "świeckości pełnej negacji" w "świeckość otwarcia i zrozumienia".
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.