Grupa "Action Academy" realizuje niezwykły projekt historyczno-filmowy. Serial pt. "Kuźnia bohaterów" złożony z dziesięciu odcinków to obraz szkolenia w Anglii i Szkocji podczas II wojny światowej słynnych polskich żołnierzy tzw. cichociemnych.
- Przede wszystkim jest to film dedykowany samym cichociemnym, których uważamy za bohaterów. Oni nam zaufali podczas produkcji, udzielali nam wywiadów bez żadnych problemów, więc chcieliśmy pokazać, że zasługujemy na to zaufanie i dlatego ten serial jest dla nich. Po drugie, przypominamy społeczeństwu o naszych własnych, polskich i, co kluczowe, prawdziwych bohaterach. Szczególnie ważne jest to w czasach, gdy ludzie emocjonują się wymyślonymi historiami z Supermanem, Transformersami czy Jamesem Bondem w rolach głównych - uzasadnia kaskader, Tomasz Maziarz.
Serial „Kuźnia bohaterów” powstaje z myślą o młodym odbiorcy, który w erze gier komputerowych i efekciarskich filmów zostaje wciągany w świat nierzeczywisty. Dlatego twórcy zadbali o to, aby ich produkcja zaciekawiła młodzież, pokazując jej losy szkolonych na Wyspach polskich żołnierzy o niesamowicie twardych charakterach i nadzwyczajnej sprawności fizycznej.
Oficjalna premiera planowana jest na połowę maja podczas zlotu cichociemnych w Warszawie. Ekipa „Action Academy” chce w niedalekiej przyszłości trafić ze swoim dziełem do szerszej publiczności. Seria dziesięciu półgodzinnych odcinków „Kuźni bohaterów” może kiedyś stanie na półkach polskich domów obok amerykańskich bestsellerów, takich jak np. „Kompania Braci”. Z pewnością postaci bohaterskich spadochroniarzy, zwanych cichociemnymi na to zasługują.
Polub nas, a nie przegapisz żadnej naszej informacji:
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Małżeństwo to jedno z najszlachetniejszych powołań człowieka.
Ojciec Święty spotkał się z uczestnikami Jubileuszu Romów, Sinti i Wędrujących Społeczności.
Pierwsze miejsce - parafia pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Mońkach.
Jedna osoba zginęła, 23 poszkodowanych wraca do Polski, dwóch zostało w austriackich szpitalach.
Zarzuty wobec każdego z jeńców oparto wyłącznie na tym, że służył on w batalionie "Ajdar".
Podkop odkryto w okolicy miejscowości Kondratki w powiecie białostockim.
Karol III i Kamila po raz pierwszy spotkają się z Leonem XIV.