Desygnowanie na stanowisko premiera to dla mnie wielki zaszczyt, który będę starał się przekuwać w rzeczywistość, a program, który realizowaliśmy będzie dla mnie drogą i drogowskazem - powiedział w piątek Mateusz Morawiecki desygnowany przez prezydenta Andrzeja Dudę na szefa rządu .
Morawiecki podkreślił, że w przypadku, gdy większość parlamentarna rozstrzygnie "w najbliższym czasie" pozytywnie powołanie go na stanowisko premiera, będzie starał się ten "zaszczyt" przekuwać w rzeczywistość.
"Chcę powiedzieć, że ten program, który realizowaliśmy będzie nadal dla mnie drogą i drogowskazem zarazem, żeby jak najlepiej służyć polskiemu społeczeństwu, polskim rodzinom, bo to była taka latarnia, która świeci bardzo mocno dla nas i która chce żeby jak najmocniej świeciła w przyszłości" - powiedział Morawiecki.
Jak podkreślił chce służyć wzmocnieniu bezpieczeństwa Polski, polskiej gospodarki oraz pozycji Polski na arenie międzynarodowej.
Wystawiono tam znaleziska, na które natrafiono podczas prac.
Stwierdził, że "wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów".
Zwyczaj ustawiania tam choinki i szopki wprowadził Jan Paweł II w 1982 roku.