Wśród ofiar wybuchu w należącej do spółki Unipetrol rafinerii ropy naftowej w Kralupach nad Wełtawą nie ma polskich obywateli - przekazało w czwartek PAP biuro prasowe MSZ, powołując się na informacje uzyskane przez polskiego konsula od policji czeskiej.
Czeska straż pożarna podała wcześniej, że w wyniku wybuchu zginęło sześć osób, jest wielu rannych. Zdarzenie miało miejsce w czeskich Kralupach nad Wełtawą, na terenie instalacji Unipetrolu, należącego do polskiego Orlenu. Wcześniej podawano, że chodzi o polską spółkę Synthos.
Chiny potwierdziły zawieszenie na rok ograniczeń w eksporcie metali ziem rzadkich.
Otwiera to drogę do procesu Josepha Kony'ego, o ile zostanie on pojmany.
"Jesteśmy numerem jeden, Rosja jest na drugim miejscu, a Chiny na trzecim".