Pochodzący z RPA Cameron Bellamy przepłynął najdłuższy w historii dystans w oceanie. Pokonał 151, 7 km z Barbadosu do Saint Lucii w ciągu 56 godzin i 36 minut. Poprzedni rekord należał do Australijki Chloe McCardel - 124,4 km.
37-letni Bellamy wyruszył z St Peters Bay na Barbadosie w sobotę o 8.20 rano, a do Vieux Fort dopłynął tuż przed godz. 17 w niedzielę. Co 30 minut robił przerwę na uzupełnienie płynów, a co godzinę spożywał posiłek. Na miejscu powitał go m.in. premier Saint Lucii Alle Chastanet.
Lokalne media poinformowały, że sportowiec od razu trafił pod opiekę lekarzy, gdzie musiał przejść obowiązkowe badania, ale był w dobrym nastroju.
To nie pierwszy tego typu wyczyn Bellamy'ego. Wcześniej przepłynął łódką Ocean Indyjski i pokonał wpław kanał La Manche. Chciał też przepłynąć z Kuby na Florydę, ale amerykańskie władze nie chciały się zgodzić na rejs ubezpieczającej go łodzi.
Otwiera to drogę do procesu Josepha Kony'ego, o ile zostanie on pojmany.
"Jesteśmy numerem jeden, Rosja jest na drugim miejscu, a Chiny na trzecim".
Według analityków jest to efektem walki pomiędzy poszczególnymi frakcjami o wpływy i pieniądze.
15 wojskowych pomaga już mieszkańcom miasteczka Kazuno w prefekturze Akita.