Chiny wezwały w środę obie Koree do "spokoju i powściągliwości" i jak najszybszego przystąpienia do rozmów, by uniknąć eskalacji po wtorkowym ostrzale południowokoreańskiej wyspy przez Koreę Północną.
Reuters podkreśla, że oświadczenie w tej sprawie, wydane przez rzecznika chińskiego MSZ Honga Lei, jest pierwszą konkretną, oficjalną reakcją Pekinu. Agencja odnotowuje, że w odróżnieniu od innych państw regionu Chiny nie potępiły Korei Północnej za ten incydent na Morzu Żółtym, który pochłonął cztery ofiary śmiertelne.
"Chiny traktują ten incydent bardzo poważnie" - podkreślił rzecznik, po czym wyraził ubolewanie z powodu ofiar śmiertelnych i szkód materialnych.
"Chiny usilnie wzywają Koreę Północną i Południową do zachowania spokoju i okazania powściągliwości oraz do podjęcia dialogu i kontaktów tak szybko, jak tylko to możliwe" - głosi oświadczenie.
Chiny "sprzeciwiają się wszelkim działaniom, szkodzącym pokojowi i stabilności" na Półwyspie Koreańskim - dodał Hong.
Łączne straty wojsk rosyjskich wynoszą ponad 133 tys. zabitych.
Katar: z zadowoleniem przyjęliśmy uznanie Palestyny przez państwa zachodnie
"Przebaczam mu, bo to jest to, co robił Chrystus, to jest to, co zrobiłby Charlie."
Astronomiczna jesień przychodzi w różnych dniach między 21 a 24 września i o różnych godzinach.
Razem z nim od wyroku odwołało się sześcioro innych skazanych.