15 osób zginęło, a 12 odniosło obrażenia w niedzielę na skutek pożaru niedrogiego hotelu w mieście Tuguegarao na północy Filipin. Wiele ofiar to studenci pielęgniarstwa, którzy mieli zdawać egzamin końcowy.
Wiele osób płomienie uwięziły na górnych piętrach pięciokondygnacyjnego hotelu. Większość ciał była doszczętnie spalona. Pożar trwał osiem godzin.
"Rodziny wydały fortunę, żeby wysłać te dzieci do szkoły, a one tak straciły życie" - powiedział przedstawiciel straży pożarnej Daniel Abana.
Kilkadziesiąt osób zostało uratowanych przeze strażaków i policję.
Naukowcy zrobili pierwszy krok w kierunku stworzenia syntetycznych ludzkich genomów.
Premier podczas tajnej części obrad miał mówić o "kryptoaferze i rosyjskim w niej śladzie".
Kar za brak transparentności uniknął chiński TikTok - KE uznała, że odpowiedział na jej uwagi.
UE powinna wspierać wolność słowa, a nie "atakować amerykańskie firmy" bez powodu.