Jemen: Krwawe starcia w Sanie

52 osoby zostały zabite, a 126 odniosło obrażenia, gdy otworzono w piątek ogień do manifestantów w stolicy Jemenu Sanie - poinformowały w sobotę źródła medyczne.

"Bilans wzrósł do 52 zabitych i 126 rannych, gdyż zmarło wielu postrzelonych" - podali lekarze ze szpitala polowego utworzonego w pobliżu miejsca manifestacji przy wejściu do uniwersytetu w Sanie.

Prezydent Jemenu Ali Abd Allah Salah wyraził w piątek ubolewanie z powodu tych ofiar, ale ogłosił wprowadzenie stanu wyjątkowego, o wybuch przemocy oskarżając uzbrojone grupy. Podkreślił, że oznacza to, iż mieszkańcy mają zakaz noszenia broni.

Według lekarzy oraz świadków, po piątkowych modłach snajperzy w cywilu zaczęli strzelać z dachów pobliskich budynków do protestujących, którzy demonstrowali przed stołecznym uniwersytetem.

To najwyższy bilans ofiar w ciągu jednego dnia od początku roku, kiedy rozpoczęły się demonstracje, podczas których domagano się ustąpienia prezydenta Salaha.

Fala protestów w Jemenie została zainspirowana podobnymi wystąpieniami m.in. w Tunezji i Egipcie, które doprowadziły do ustąpienia przywódców tych krajów: Zina el-Abidina Ben Alego i Hosniego Mubaraka.

Salah zapowiedział, że odejdzie w 2013 roku, kiedy wygasa jego kadencja.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 1 2 3 4 5 6
22°C Niedziela
noc
16°C Niedziela
rano
16°C Niedziela
dzień
17°C Niedziela
wieczór
wiecej »