Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Liga Arabska odrzuciła w sobotę bliskowschodni plan pokojowy prezydenta USA Donalda Trumpa. Na spotkaniu szefów MSZ państw arabskich w Kairze prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas oświadczył, że Autonomia zerwała wszystkie związki ze USA i Izraelem.
Wspierana przez Iran libańska organizacja Hezbollah odrzuciła we wtorek ogłoszony przez prezydenta USA plan pokojowy dla Bliskiego Wschodu i określiła go jako środek do zniszczenia praw Palestyńczyków. Oskarżyła także państwa arabskie o udział w "umowie wstydu".
Prezydent USA Donald Trump w ogłoszonym we wtorek planie pokojowym dla Bliskiego Wschodu wzywa do utworzenia dwóch oddzielnych państw - Izraela i Palestyny. Palestyńską stolicą miałaby być Jerozolima Wschodnia. "Premier Izraela Benjamin Netanjahu zaakceptował tę wizję" - powiedział amerykański prezydent.
Mur zapewnia pokój, ale na dłuższą metę jest to jednak pokój fałszywy, bo podsyca jedynie wzajemną wrogość
Pogorszenie konfliktu izraelsko-palestyńskiego czyni coraz mniej realnym rozwiązanie dwupaństwowe powiedział w poniedziałek na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ Specjalny Koordynator ONZ ds. Procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie Nikołaj Mładenow. Uznał to za zagrożenie dla regionu.
Dotychczasowy premier i przywódca prawicowego Likudu Banjamin Netanjahu zapowiedział w nocy z wtorku na środę sformowanie "silnego, syjonistycznego rządu", bez udziału przedstawicieli ludności arabskiej. Jego główny rywal, centrysta Benny Gantz, opowiedział się za rządem jedności.
Ministrowie spraw zagranicznych Ligi Arabskiej potępili we wtorek wieczorem zapowiedź izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu anektowania Doliny Jordanu jako "akt agresji" niweczący wszelkie szanse porozumienia pokojowego z Palestyńczykami. Zamiar Netanjahu potępiła również Arabia Saudyjska.
Dwie osoby zginęły w wyniku dwóch ekslozji, które miały miejsce we wtorek w palestyńskiej Gazie - poinformowało ministerstwo spraw wewnętrznych Palestyny. Sprawcy zamachów nie są znani, Izrael odżegnał się od tych wydarzeń.
Pod ochroną setek izraelskich żołnierzy i policjantów buldożery rozpoczęły w poniedziałek burzenie budynków w zamieszkanej przez Palestyńczyków wsi Sur Baher na obrzeżach Jerozolimy Wschodniej mimo protestów ludności palestyńskiej i międzynarodowych organizacji.
Lotnictwo izraelskie przeprowadziło w piątek naloty na cele naziemne w Strefie Gazy. Izraelskie czynniki wojskowe potwierdziły, że uderzono w cele związane z Hamasem na południu i na północy palestyńskiej enklawy. Był to odwet za atak rakietowy na Tel Awiw.