Światowe Dni Młodzieży to ogromne wyzwanie organizacyjne, dlatego przygotowania w Krakowie i w diecezjach do tego wielkiego wydarzenia rozpoczęły się na dobre. Archidiecezja katowicka na czas Dni zamierza przyjąć w diecezji 20 tys. gości z całego świata.
Pierwsi tegoroczni maturzyści przybyli z pielgrzymką na Jasną Górę. Przyjechali z Pomorza - z diecezji elbląskiej i pelplińskiej. Nie przeszkodził im śnieg ani mróz. Jechali autokarami po kilka godzin. Przebyli od 400 do 600 km. Modlili się o szczęśliwe zdanie egzaminu dojrzałości.
- Kto w swoim życiu czuje bliskość, obecność Boga, jest w stanie udźwignąć wszystko, bez lęku i obaw - zapewniał bp Andrzej Czaja.
Światowe Dni Młodzieży, uchodźcy, duszpasterstwo rodzin oraz związków niesakramentalnych – to główne tematy 373. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski, które odbyło się w Warszawie 7 i 8 czerwca.
Na tych rekolekcjach każdy ma bilet na pociąg do nieba, a ten jest długi i jechał całą minioną noc pod specjalnym nadzorem.
Pod hasłem "Dziękujmy Panu, bo jest dobry" - 10 czerwca Diecezja Drohiczyńska będzie przeżywała po raz kolejny Dzień Podlasia. W tym roku ma on szczególny charakter, ponieważ diecezja drohiczyńska obchodzi X rocznicę wizyty apostolskiej Jana Pawła II na podlaskiej ziemi.
Sobota to dzień wspólnego spotkania pielgrzymów ŚDM oraz młodych z całej diecezji. W Sandomierzu mają poczuć przedsmak krakowskiego spotkania. Miasto przez cały dzień będzie gościć kilka tysięcy młodych.
W Bydgoszczy osoby głuche i słabosłyszące mogą uczestniczyć w Mszach św. oraz skorzystać z sakramentu pokuty w języku migowym. Do tej pory spotkania odbywały się raz w miesiącu. Obecnie są organizowane raz w tygodniu. Głusi zbierają się w kaplicy przy parafii Matki Bożej Królowej Męczenników.
Segregacja w szkole jest czymś niedopuszczalnym i trzeba się jej przeciwstawić - podkreślił metropolita lubelski abp Józef Życiński w czasie konferencji metodycznej katechetów archidiecezji lubelskiej w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.
Nie dajmy i teraz odebrać sobie tego, co jeszcze nie zostało doszczętnie zniszczone.