Relacjonując środowe spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem Donaldem Trumpem, agencja Associated Press skupiła się na planach przerzucenia części amerykańskich wojsk z Niemiec do Polski. Omówił je też w swej relacji dziennik "The Wall Street Journal".
Amerykańskie siły zbrojne opracowały awaryjny plan możliwego uderzenia wojskowego przeciwko irańskim instalacjom atomowym - twierdzi odpowiedzialny m.in. za operacje w Iraku i Afganistanie gen. David Petraeus. Byłoby nieodpowiedzialne ze strony wojskowych, gdyby nie przygotowali się na taką ewentualność - przekonywał w wywiadzie dla CNN.
Rosja w dalszym ciągu koncentruje wojska na granicy z Ukrainą - oświadczył w środę naczelny dowódca sił NATO w Europie, amerykański generał Philip Breedlove. Jego wypowiedź cytuje agencja Interfax-Ukraina.
Diecezja Wichita nie zapomina o ks. Emilu Kapaunie, kapelanie armii USA, zmarłym 61 lat temu jako jeniec w Północnej Korei. W chwili śmierci, którą poniósł służąc heroicznie współwięźniom, miał 35 lat.
„Amerykańskie wojska zostawiają Irak w gorszej sytuacji niż zastały go siedem lat temu” – tymi słowami chaldejski biskup pomocniczy Bagdadu, Shlemon Warudni skomentował opuszczenie Iraku przez ostatnie amerykańskie oddziały bojowe.
Stany Zjednoczone rozpoczęły w poniedziałek wycofywanie swoich wojsk z Afganistanu - poinformowała agencja AP, powołując się na anonimowego urzędnika amerykańskiej administracji. To efekt podpisanego 29 lutego br. przez Waszyngton porozumienia pokojowego z afgańskimi talibami.
Zapadła decyzja o wycofaniu 9,5 tysiąca amerykańskich żołnierzy z Niemiec; prezydent USA Donald Trump zaakceptował propozycję ministra obrony Marka Espera w tej sprawie - poinformował we wtorek rzecznik Pentagonu.
"Dziennik" wskazuje na impas w negocjacjach między Polską a USA o warunkach stacjonowania amerykańskich wojsk w naszym kraju.
Zastępca sekretarza stanu USA Jeffrey Feltman ostrzegł w środę, że jeśli pogłoski o przekazaniu przez Syrię rakiet Scud libańskiemu Hezbollahowi okażą się prawdziwe to kraj ten powinien liczyć się z "poważnymi konsekwencjami"
Amerykanie nie chcą demonstrować siły, lecz odbyć ważne zadanie logistyczne. Wieczorem zjedzą kolację, a jutro po śniadaniu wyruszą w kierunku granicy z Czechami.