On dba o duszę prezydenta
Mógłby mieszkać w Pałacu Prezydenckim, ale woli dwa pokoje w domu parafialnym.
Mógłby dostać służbowe auto, ale pozostał przy prywatnym. Wreszcie mógłby
otrzymać nominację oficerską, ale wybrał posadę księdza cywila. Tak Super
Express przedstawia ks. Romana Indrzejczyka, kapelana prezydenta Lecha
Kaczyńskiego.