Rzeczy, które przy niej zostawiono, mogą świadczyć o tym, że decyzja o pozostawieniu dziecka w Oknie Życia była przemyślana.
W Środę Popielcową Kościoły z całego świata apelują o zakończenie wojny na Ukrainie i odpowiadają na wezwanie Papieża Franciszka do modlitwy i postu w tej intencji. Biskupi podkreślają, że agresja Rosji destabilizuje Europę i zagraża globalnemu pokojowi. Wzywają do modlitwy, ponieważ – jak zaznaczają – ma ona ogromną moc przemiany serc.
Tu w porównaniu z Kijowem czy Charkowem jest spokojniej. Było pierwsze uderzenie na rozpoczęcie wojny na lotnisku wojskowym; w niedzielę uderzenie w lotnisko cywilne, wczoraj wieczorem, po ok. 23-ciej w przedmieścia Żytomierza - relacjonuje o. Daniel, ukraiński franciszkanin "bernardyn" z Żytomierza.
Ewakuacji obcokrajowców z Ukrainy towarzyszą dwa problemy - na sytuację zwraca uwagę o. Jacek Gniadek SVD, dyrektor Werbistowskiego Centrum Migranta Fu Shenfu.
„Modlitwa, miłosierdzie i post nie są lekarstwami tylko dla nas, lecz dla wszystkich: mogą zmienić historię. Głównie dlatego, że ci, którzy doświadczają ich skutków, niemal nie zdając sobie z tego sprawy, przekazują je innym. Przede wszystkim dlatego, że modlitwa, post i jałmużna są głównymi drogami, które pozwalają Bogu wkraczać w nasze życie i w życie świata. Są bronią ducha, i to dzięki nim w tym dniu modlitwy i postu za Ukrainę błagamy Boga o pokój, którego ludzie nie są w stanie zbudować o własnych siłach” – czytamy w homilii przygotowanej przez Ojca Świętego, a odczytanej przez kard. Pietro Parolina.
Depeszuje z ostrzeliwanego Kijowa dominikanin o. Jarosław Krawiec.
Papież Franciszek wysyła pierwszą partię pomocy na Ukrainę. Portal Vatican News poinformował w środę, że papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski przekazał transport darów koordynującej ich zbiórkę rzymskiej bazylice św. Zofii, która jest siedzibą Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.
O wojennej codzienności w mieście na południowym wschodzie Ukrainy, okopach, w których nie ma niewierzących i nadziei na zwycięstwo opowiada „Gościowi” bp Jan Sobiło, biskup pomocniczy diecezji charkowsko-zaporoskiej.
W Kijowie, który znajduje się pod obstrzałem wojsk rosyjskich wciąż trwa życie religijne. W kościołach odprawiane są Msze Święte i przebywają kapłani, którzy są do dyspozycji wiernych. Jak podkreśla ordynariusz diecezji bp Vitalij Krywicki, żadna ze świątyń rzymskokatolickich do tej pory nie ucierpiała.
Zdaje sobie sprawę, że od października ubiegłego roku sytuacja nie stała się łatwiejsza. W diecezji panuje niepewność, brak zrozumienia i nieufność.