Ojciec Święty podziękował prowadzącemu w tym roku rekolekcje watykańskie metropolicie Kinszasy, kard. Laurentowi Monsengwo Pasinyii za szczególne świadectwo wiary Kościoła afrykańskiego.
Zaznaczył, że to duchowe dziedzictwo stanowi wielkie bogactwo dla całego Ludu Bożego i dla całego świata, zwłaszcza w perspektywie nowej ewangelizacji. Benedykt XVI skierował list do afrykańskiego purpurata, a także osobiste słowa podziękowania.
W liście do kard. Monsengwo Pasinyii papież zaznaczył, że czas wielkopostnej refleksji pozwolił raz jeszcze doświadczyć wymiany darów, stanowiącej jeden z najpiękniejszych aspektów komunii kościelnej.
Papież zwraca uwagę, że dzięki samej jego obecności i stylowi wypowiedzi miał okazję przyjąć „szczególne świadectwo wiary Kościoła, który wierzy, ma nadzieję i kocha na kontynencie afrykańskim”. Jest to – pisze Benedykt XVI – „duchowe dziedzictwo stanowiące ogromne bogactwo dla całego Ludu Bożego i dla świata, zwłaszcza w perspektywie nowej ewangelizacji”. Ojciec Święty podkreśla, że dzięki kongijskiemu purpuratowi, synowi Kościoła w Afryce, można było „raz jeszcze doświadczyć wymiany darów, która jest jednym z najpiękniejszych aspektów kościelnej komunii. Dzięki niej różnorodność pochodzenia geograficznego i kulturowego może wyrazić się symfonicznie w jedności Ciała mistycznego”, jakim jest Kościół – czytamy w papieskim przesłaniu.
Ojciec Święty był szczególnie poruszony historią człowieka, który będąc w śpiączce miał wrażenie, że znajduje się w ciemnym tunelu, lecz na końcu widział światło, a nade wszystko słyszał piękną muzykę. „Wydaje mi się, że może to być przypowieść o naszym życiu: często znajdujemy się w ciemnym tunelu, w głębokiej nocy, ale ze względu na wiarę widzimy na końcu światło i słyszymy piękną muzykę, dostrzegamy piękno Boga, nieba i ziemi, Boga stworzyciela i stworzenia; i w ten sposób rzeczywiście «w nadziei już jesteśmy zbawieni» (por Rz 8, 24)” - powiedział papież.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.