Partie mobilizują posłów przed piątkowym głosowaniem w sprawie wniosku Solidarności o rozpisanie referendum emerytalnego. Koalicja ma tylko jeden głos przewagi nad opozycją - informuje "Rzeczpospolita".
Jak wylicza gazeta, prawdopodobnie na sali zabraknie Agnieszki Pomaski z PO, która akurat na piątek ma wyznaczony termin porodu; nie będzie też Eugeniusza Kłopotka z PSL.
Ludowcy mówią, że Kłopotek ma "wcześniej ustalony ważny wyjazd". Ale jak stwierdza "Rz", w rzeczywistości wyjechał na narty, aby nie brać udziału w głosowaniu; zapowiadał, że nie zagłosuje przeciw wnioskowi o referendum.
"Dostaliśmy esemesy z bezwzględnym żądaniem obecności. Drugi raz w tej kadencji. Tak jak przed głosowaniem w sprawie Lotosu" - mówi poseł PiS Zbigniew Girzyński.
Jak przypomina "Rz", właśnie głosowanie ws. wstrzymania prywatyzacji Lotosu zostało przegrane przez PO - nie głosowała wówczas część posłów koalicji.
"Sprawa jest zbyt poważna i jeśli ktoś teraz nawali, to wyleci z klubu" - zapowiada Sławomir Neumann z PO.
Na razie wygląda na to, że koalicja wygra, bo od głosowania wstrzyma się Ruch Palikota - stwierdza gazeta.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.