Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin powiedział w czwartek w Łodzi, że polskie sądy są świetnie przygotowane do Euro 2012 i nie będą miały żadnych problemów z sądzeniem osób, które w czasie piłkarskich mistrzostw Europy naruszą prawo.
"Polskie sądy są świetnie przygotowane do tego, żeby podczas Euro natychmiast, bez żadnej zwłoki radzić sobie z tymi, którzy święto piłkarskie zamieniają w ekscesy" - zapewnił Gowin.
Dodał, że w czasie trwania Euro 2012 ze względu na "zmianę priorytetów" w niektórych sądach może dojść do pewnych opóźnień przy rozpatrywaniu spraw nie związanych z turniejem.
"Musimy mieć świadomość, że Euro to jest takie wydarzenie, które zdarza się raz na wiele lat. I oczywiście w tym czasie wszystko w Polsce będzie wyglądało inaczej. Także funkcjonowanie sądów. Być może w niektórych sądach, ze względu na zmianę priorytetów, będzie się pracowało nieco wolniej" - wyjaśnił Gowin.
Minister przyjechał do Łodzi na zaproszenie swojego poprzednika Krzysztofa Kwiatkowskiego. Spotkał się z przedsiębiorcami zrzeszonymi w Łódzkiej Izbie Przemysłowo-Handlowej i wygłosił dla nich wykład pt. "Reguły deregulacji, czyli dlaczego dobre prawo i wolny rynek są w interesie większości obywateli".
Przed spotkaniem powiedział dziennikarzom, że cały czas wprowadzane są zmiany do programu deregulacji zawodów. "Czasami są to zmiany, które są realizacją postulatów tych, którzy uważają, że deregulacja idzie za daleko. Są też takie, z których ja się cieszę o wiele bardziej, które poszerzają i pogłębiają deregulację czyli które otwierają większą przestrzeń dla wolności gospodarczej" - powiedział Gowin.
O szczegółach zmian nie chciał jednak mówić. Dodał tylko, że "najdalej idące zmiany, które przewidujemy po konsultacjach społecznych, dotyczą niektórych zawodów prawniczych".
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.