Nowy prezydent Egiptu Mohamed Mursi wydał w niedzielę dekret o przywróceniu zdominowanego przez islamistów parlamentu. Według niego izba powinna pracować do czasu aż zostanie wyłoniony jej nowy skład.
Prezydent Mursi nakazał wznowienie sesji parlamentu - podała egipska agencja prasowa MENA. Nowe wybory parlamentarne odbędą się w ciągu 60 dni od chwili zatwierdzenia nowej konstytucji - dodała.
Associated Press napisała tymczasem, iż nie spodziewa się, aby konstytucja była gotowa przed końcem bieżącego roku.
Egipski Sąd Konstytucyjny w połowie czerwca uznał za nieważne mandaty jednej trzeciej składu Zgromadzenia Ludowego, w którym islamiści stanowili większość. Sąd zarekomendował rozwiązanie izby i rozpisanie nowych wyborów. Zatwierdziła to Najwyższa Rada Wojskowa (NRW).
Parlamentarzyści, a zwłaszcza konserwatywne Bractwo Muzułmańskie, z którego wywodzi się prezydent Mursi, uznali decyzję Sądu za nielegalną.
Wojsko formalnie przekazało władzę Mursiemu 30 czerwca, utrzymało jednak w swych rękach kompetencje ustawodawcze. Niedzielna decyzja Mursiego to zdaniem analityków przywoływanych przez BBC wyzwanie rzucone armii.
Wystawiono tam znaleziska, na które natrafiono podczas prac.
Stwierdził, że "wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów".
Zwyczaj ustawiania tam choinki i szopki wprowadził Jan Paweł II w 1982 roku.