„Gazeta Polska Codziennie” opublikowała szczegóły niedawnego badania wraku rozbitego tupolewa na obecność materiałów wybuchowych.
Według gazety, polscy biegli posługiwali się najwyższej klasy specjalistycznym sprzętem, m.in. przenośnymi detektorami IMS (spektrometrami ruchliwości jonów oraz przenośnymi spektrometrami na podczerwień). Wśród nich znajdował się spektrometr Ramana – TruDefender FT oraz detektor Hardened Mobile Trace. Urządzenia te dają natychmiastowy wynik. Badanie szczątków samolotu wykazało bardzo silne stężenie substancji wchodzących w skład trotylu, nitrogliceryny, a także innych materiałów wybuchowych. Swoją publikację GPC zatytułowała: "Prokuratura ma dowody na wybuch w tupolewie".
"Rosyjski przywódca Władimir Putin powinien zgodzić się na taką umowę".
Prezydent USA przekroczył swe pełnomocnictwa - uznał Federalny Sąd ds. Handlu Międzynarodowego.
Przez 12 lat pontyfikatu Franciszek nigdy nie był tam na urlopie.