To miało odwrócić uwagę – przyznał w rozmowie z „gazeta-olawa.pl” Igor Mintusow, doradca prezydenta Putina i spec od PR, który odpowiadał za przebieg konferencji ze stycznia 2011 r., kiedy to zaprezentowano raport komisji MAK.
Podczas konferencji prasowej, na której zaprezentowano raport MAK na temat katastrofy prezydenckiego samolotu, podano też informację, że gen. Błasik miał we krwi 0,6 promila alkoholu i zmusił pilotów do lądowania na lotnisku Siewiernyj.
Informacja o pijanym dowódcy Sił Powietrznych RP została szczególnie wyeksponowana. Przyjmowanie takich strategii to wybór polityczny - "Decyzja, którą podejmuje polityk, a nie jego doradca". Rosyjski ekspert odniósł się również do teorii "głosów w kokpicie" samolotu. Mogły one należeć do gen Błasika, ale nie musiały. To mógł być głos kogoś zupełnie innego.
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie
Białoruski funkcjonariusz w mundurze uczestniczył w probie forsowania polskiej granicy.
Zdaniem lidera Konfederacji sprawą powinna zająć się też Państwowa Komisja Wyborcza.
Pomijając polityczny wymiar tego wydarzenia, który Polacy różnie mogą oceniać... To trzeba zobaczyć.
Zaatakowali samo centrum miasta, zabijając 34 i raniąc 117 osób
Rozpoczął się kolejny etap renowacji jednej z najbardziej znanych budowli Stambułu.