Reklama

Bunt wojskowych w Erytrei

Zbuntowani wojskowi, którzy od poniedziałku okupowali ministerstwo informacji w stolicy Erytrei, Asmarze, we wtorek uwolnili zakładników i opuścili budynek - podała w środę erytrejska opozycja. Władze utrzymują, że do żadnych zajść nie doszło.

Reklama

"Wszyscy pracownicy ministerstwa informacji zostali uwolnieni. Konfrontacja zakończyła się, gdy rząd zaakceptował żądania przywódcy buntowników" - poinformowano na portalu opozycyjnym Awate.com.

Według tej strony zbuntowanymi żołnierzami kieruje porucznik Saleh Osman, jeden z dowódców sił zbrojnych stacjonujących w pobliżu miasta Asab, stolicy Regionu Południowego Morza Czerwonego, na południu kraju.

Nie podano, gdzie obecnie znajdują się buntownicy. Przed resortem został jeden czołg - podał przebywający na miejscu zachodni dyplomata.

Władze dementują doniesienia, jakoby w stolicy doszło do buntu wojskowych.

"Panuje spokój, tak jak poprzedniego dnia (w poniedziałek)" - poinformował na Twitterze Yemane Gebremeskel, szef kancelarii prezydenta Isaiasa Aferwerkiego. Była to pierwsza oficjalna wypowiedź erytrejskich władz na temat wydarzeń w Asmarze.

Także ambasador Erytrei w RPA Salih Omar w wypowiedzi dla agencji AP zaznaczył, że "nie ma żadnych oznak buntu, zamachu stanu czy powstania".

Agencje powołują się jednak na dwóch ekspertów w Erytrei, którzy poinformowali, że w poniedziałek rano co najmniej 100 żołnierzy, wspieranych przez czołgi, otoczyło budynek ministerstwa informacji w centrum Asmary i rozpoczęło okupację budynku. W tym czasie państwowa telewizja Eri-TV, której siedziba znajduje się w resorcie, nadawała komunikat buntowników, wzywający władze do uwolnienia więźniów politycznych i wejścia w życie konstytucji. Po kilku godzinach sygnał stacji zamilkł, najprawdopodobniej odcięty przez władze.

Według BBC w tym czasie w panował spokój i nie padły żadne strzały.

Resort informacji kontroluje wszystkie media i wiadomości w kraju; prasa niezależna jest nielegalna, a korespondenci zagraniczni są niepożądani przez władze. Dlatego też na zewnątrz docierają jedynie szczątkowe informacje, a doniesień nadchodzących z Erytrei nie można zweryfikować z niezależnych źródeł.

Kraj ten należy do najbardziej izolowanych na świecie. Po secesji od Etiopii w 1991 roku oba kraje stoczyły wojnę o granicę. W 2009 roku ONZ nałożył na Erytreę embargo, zarzucając jej wspieranie somalijskiej rebelii. (PAP)

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
1°C Piątek
rano
2°C Piątek
dzień
2°C Piątek
wieczór
0°C Sobota
noc
wiecej »

Reklama