Rośnie liczba ataków na swobodę wyznania w Hiszpanii – wynika z danych Obserwatorium Wolności Religijnej i Sumienia.
Tylko w ubiegłym roku zanotowano tam 16 przypadków usuwania z przestrzeni publicznej symboli religijnych katolików, ewangelików i muzułmanów.
Dziekan Fakultetu Historii Uniwersytetu Complutense usiłował przenieść kaplicę z fakultetu do pomieszczenia, które liczy zaledwie pięć metrów kwadratowych. W 2012 r. domagano się zamknięcia wszystkich kaplic na uniwersytecie. W Saragossie partia Chunta Aragonesista żądała usunięcia krzyża z sali obrad zarządu miasta. Tego samego domagali się komuniści z partii Izquierda Unida w miejscowości Cáceres, mimo że krzyż jest „w tym samym miejscu od dziesięcioleci”. W marcu ub. r. Izquierda Unida zażądała, by religia katolicka została usunięta z formacji uniwersyteckiej nauczycieli. Z kolei w czerwcu muzyk Javier Krahe został oczyszczony z zarzutu obrazy uczuć religijnych w swoim filmie krótkometrażowym „Jak ugotować krucyfiks”. Na liście są też przypadki obraźliwych napisów na ścianach kościoła, zakazy noszenia symboli religijnych w szkołach publicznych czy dyskryminowania lekcji religii.
Obserwatorium Wolności Religijnej i Sumienia widzi pilną potrzebę wprowadzenia „zasad moralnych i prawnych” w celu ochrony wolności religijnej w całym kraju. Jego zdaniem wartości religijne obywateli „nie są wystarczająco chronione lub są atakowane”. Tymczasem jest to podstawowe prawo, które gwarantuje artykuł 16 hiszpańskiej konstytucji – podkreśla Obserwatorium Wolności Religijnej i Sumienia.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.