"Wspólnie wybierajmy Chrystusa!" - z takim apelem zwraca się dominikanin o. Jan Góra do wszystkich, którzy nie będą mogli przyjechać nad Lednicę, ale łączyć się będą duchowo z młodzieżą przechodzącą po raz kolejny przez Bramę Trzeciego Tysiąclecia.
"Wspólnie wybierajmy Chrystusa!" - z takim apelem zwraca się dominikanin o. Jan Góra do wszystkich, którzy nie będą mogli przyjechać nad Lednicę, ale łączyć się będą duchowo z młodzieżą przechodzącą po raz kolejny przez Bramę Trzeciego Tysiąclecia. W noc Zesłania Ducha Świętego z 7 na 8 czerwca nad lednickim jeziorem spodziewanych jest 100 tys. osób. Przesłanie Jana Pawła II do młodzieży transmitować będzie program pierwszy Telewizji Polskiej. - Pragnę zapewnić wszystkich, którzy z różnych względów nie będą mogli być z nami osobiście o duchowej łączności z nimi - powiedział KAI o. Góra, główny organizator lednickich spotkań. Oto treść telegramu: "Telegram solidarnościowy znad Lednicy do młodych zebranych na modlitewnych czuwaniach w nocy z 7 na 8 czerwca w Noc Zesłania Ducha Świętego w całej Polsce. Drodzy Bracia i Siostry, Zgromadzeni w Wigilię Zesłania Ducha Świętego nad jeziorem Lednica pomiędzy Poznaniem a Gnieznem, u źródeł chrzcielnych Polski, łączymy się z wami sercem i modlitwą. Łączy nas wspólny wybór Chrystusa i moc Ducha Świętego. Dzielimy się z Wami entuzjazmem wiary, nadziei i miłości. Dzielimy się z Wami przemówieniem i błogosławieństwem Ojca Świętego Jana Pawła II oraz lednickimi symbolami: lampą oliwną i lednickim talentem. Wspólnie wybierajmy Chrystusa, Tego, Który nas pierwszy umiłował. Jesteśmy z wami w duchu jedności wiary i entuzjazmu dla Chrystusa, którego zawsze wybieramy! O. Jan Góra, dominikanin wraz z wszystkimi zgromadzonymi na polach lednickich"
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.