Chrześcijanie i buddyści - wspólna troska o dzieci

Wyjaśniając powody wybrania tematu obecnego orędzia, podsekretarz Rady ks. prał. Felix Machado powiedział azjatyckiej katolickiej agencji prasowej UCA News, że zadecydowały o tym dwa względy. Po pierwsze, Jan Paweł II poświęcił swe tegoroczne orędzie na Wielki Post sytuacji dzieci na całym świecie i po drugie, Buddyjska Fundacja Myochikai Arigatou z siedzibą w Japonii otworzyła w 2000 r. globalną sieć internetową religii dla dzieci. Poparcie dla tego programu wyraziła Stolica Apostolska. W swoim orędziu przewodniczący Papieskiej Rady abp Michael Fitzgerald zapewnia, że święto Vesakh "jest dla nas, chrześcijan, okazją do odwiedzenia naszych buddyjskich przyjaciół i sąsiadów, aby wymienić życzenia i w ten sposób umocnić więzi przyjaźni już istniejące i nawiązać nowe". "Pragnę, aby tego rodzaju serdeczne więzy mogły wzrastać z pokolenia na pokolenie, dzieląc z sobą nawzajem nasze radości i nadzieje, nasze smutki i troski" - czytamy w dokumencie. "Nadzieje te przywołują natychmiast myśl o dzieciach, naszej przyszłości" - napisał arcybiskup. Podkreślił, że są one "archetypem wszystkich ludzi" i mogą być przykładem dla tych, którzy próbują być szczerze religijnymi. "Ze względu na swą prostotę i czystość serca, szczerość i spontaniczność oraz swe zdumienie i ufność dzieci są dla nas szczególną inspiracją" - dodał przewodniczący Rady. Zwrócił uwagę, że chrześcijańskie księgi święte wymieniają dzieci w wielu miejscach, zachęcając nas do rozwijania w sobie ducha dziecięctwa. "Wierzę, że coś podobnego można znaleźć także w tekstach buddyjskich" - zaznaczył. "Ale dzieci, jako istoty małe i delikatne, potrzebują ochrony, miłości i wychowania, dlatego też dziecko i rodzina muszą zawsze kroczyć razem" - napisał abp Fitzgerald. Jednocześnie zauważył, że wiele dzieci pozbawionych jest stabilnej rodziny, tak niezbędnej dla społeczeństwa. Niektóre z nich nigdy nie poznały rodziny lub zostały przez nie porzucone, inne muszą znosić rany wywołane walkami między ich rodzicami lub rozpadem rodziny. Przypomniał jednocześnie, że co roku setki tysięcy dzieci padają ofiarami zakażeń AIDS i wirusem HIV ; wiele z nich umiera lub już przychodzi na świat jako nosiciel HIV. "Chociaż nie są niczemu winne, znają tylko cierpienie i śmierć" - podkreślił abp Fitzgerald. Przewodniczący Papieskiej Rada ds. Dialogu Międzyreligijnego przypomina też, że zarówno chrześcijanie jak i buddyści nie mogą zamykać oczu na tę tragiczną sytuację i jako ludzie wierzący muszą "na nowo przyjrzeć się potrzebom dzieci w naszych własnych rodzinach i w całym społeczeństwie". Wzywa do mobilizacji wszystkich sił i środków, "aby złagodzić cierpienia dzieci, zwłaszcza w najbiedniejszych krajach". Rządy, organizacje obywatelskie i wszyscy ludzie dobrej woli swym przykładem mogą być inspiracją do jeszcze większego włączenia się w opiekę nad wszystkimi dziećmi. Święto Vesakh jest dla większości buddystów, zwłaszcza w Azji Południowo-Wschodniej, upamiętnieniem narodzin Buddy, jego oświecenia i śmierci. Nurt Mahajana, przeważający w Azji Wschodniej, czci w tym dniu tylko narodziny Oświeconego. Istnieją też różnice w datach obchodzenia tego święta. W tym roku przypada ono 2 maja lub 2 czerwca. Ocenia się, że na świecie mieszka obecnie ok. 360 mln buddystów. Tegoroczne orędzie jest dziewiątym z kolei, jakie Papieska Rada ds. Dialogu Międzyreligijnego wysyła do buddystów z okazji tego święta. Od 1972 r. przesyłała ona (a właściwie Sekretariat dla Niechrześcijan; pod obecną nazwą Rada istnieje od 1988) podobne orędzia z życzeniami muzułmanom z okazji ich największego święta Id al-Fitr na zakończenie ramadanu, a także wyznawcom hinduizmu z okazji ich głównego święta - Diwali.