Władze Korei Północnej zapowiedziały we wtorek wznowienie pracy przez główny ośrodek nuklearny kraju w Jongbion. Został on zamknięty w 2007 roku na mocy międzynarodowego porozumienia.
Rzecznik północnokoreańskiego programu energetyki atomowej sprecyzował, że wznowiona ma być m.in. praca 5-megawatowego reaktora jądrowego. Według rzecznika, cytowanego przez oficjalną agencję KCNA, decyzja wynika z woli Phenianu, by "wzmocnić swój arsenał nuklearny zarówno jeśli chodzi o ilość, jak i o jakość".
Agencja KCNA przekazała, że ponowne uruchomienie reaktora ma też rozwiązać problem "poważnych" niedoborów energii elektrycznej.
Przy pełnym wykorzystaniu reaktor ten jest w stanie rocznie wyprodukować ilość plutonu wystarczającą do skonstruowania jednej bomby - pisze agencja Associated Press.
Ośrodek w Jongbion znajduje się 96 km na północ od Phenianu. Został zamknięty przez północnokoreańskie władze w 2007 roku na mocy porozumienia zawartego w ramach rozmów sześciostronnych: oba państwa koreańskie, Chiny, USA, Japonia i Rosja.
W lutym Phenian przeprowadził swoją trzecią próbę atomową, co doprowadziło do rozszerzenia sankcji ONZ. W sobotę Korea Północna oświadczyła, że weszła w stan wojny z Koreą Południową; grozi atakami na cele amerykańskie i południowokoreańskie.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.