Grand Prix w konkursie "Architektura Roku Województwa Śląskiego" przypadło 17 czerwca twórcom projektu gmachu Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Śląskiego.
Jury nagrodziło ich za spójność obiektu traktowanego jako jedność zewnętrza i wnętrza oraz jakość i profesjonalizm prezentowanych prac. "Autorzy wytworzyli w ważnym dla miasta miejscu nową jakość wpisującą się doskonale w modernistyczne kwartały Katowic" - czytamy w uzasadnieniu werdyktu. Pięciopiętrowy budynek może jednocześnie pomieścić 900 studentów i wykładowców. Jego architekci pomyśleli o podziemnym, dwupiętrowym parkingu na 140 samochodów, a nawet o miejscu do przechowywania rowerów. Pod ziemią znajduje się także większa część głównej auli, na której dachu urządzono... klomb. Ciekawostką jest, że południowa elewacja gmachu jest nieco nachylona, tak, by w mniejszym stopniu nagrzewały ją promienie słoneczne. Patrząc jednocześnie na nowy budynek i na znajdującą się w tle kopułę katowickiej katedry można mieć wrażenie, że to monumentalna świątynia jest odchylona od pionu, niczym słynna krzywa wieża w Pizie. Gmach Wydziału Teologicznego należy do tzw. budynków inteligentnych, tzn. posiadających nowoczesne sterowanie instalacjami, m.in. ogrzewaniem, klimatyzacją i urządzeniami zapewniającymi bezpieczeństwo. Nagrody w konkursie "Architektura Roku" przyznawane były w trzech kategoriach. Wśród "Młodych Twórców", zwycięzcy nie wyłoniono. Na "Wnętrze Roku" zapracowali pomysłodawcy renowacji i modernizacji Tyskiego Muzeum Piwowarstwa w Tychach. Wyróżnienie otrzymali autorzy budynku wielorodzinnego przy ul. Radomskiej w Katowicach. Zmagania na najlepszą przestrzeń publiczną województwa wygrał Śląski Zamek Sztuki i Przedsiębiorstwa w Cieszynie.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.