Do odważnego badania dziejów Kościoła zachęcił nuncjusz apostolski w Czechach.
Podkreślił, że prawda nawet o trudnych czasach pozwoli pokonać istniejące w społeczeństwie uprzedzenia wobec Kościoła. Czescy i morawscy biskupi zakończyli w Pradze 63. posiedzenie Episkopatu. Jednym z ważniejszych punktów debaty była ocena prac komisji ekumenicznej zajmującej się historycznym okresem rekatolizacji w Czechach. Jest to bolesna karta czeskiej historii, której rany niosą różne Kościoły do dzisiaj. Stąd ekumeniczny charakter tej komisji. Nuncjusz Apostolski w Czechach, abp Diego Causero, który był gościem Konferencji Episkopatu, poprosił czeskich biskupów, aby popierali prace badawcze powojennej historii Kościoła mianowicie czasy reżimu komunistycznego. Jest to także bolesny okres, którym ze względu na represje Kościoła, nawet nie wolno było się zajmować. Podkreślił, że publikowane wyniki prac historyków mogłyby pomóc przełamać wiele uprzedzeń względem Kościoła i półprawd, które w społeczeństwie czeskim ciągle są nośne.
"Jesteśmy numerem jeden, Rosja jest na drugim miejscu, a Chiny na trzecim".
Według analityków jest to efektem walki pomiędzy poszczególnymi frakcjami o wpływy i pieniądze.
15 wojskowych pomaga już mieszkańcom miasteczka Kazuno w prefekturze Akita.
Wydział medyczny utworzono tu w 2022 roku; na kierunku lekarskim studiuje w sumie 180 osób.