Kościół w Indiach promuje pokój i sprawiedliwość, a swoimi działaniami chce objąć wszystkich potrzebujących – przekonuje bp Thomas Thiruthalil z Balasore.
Przewodniczący episkopatu stanu Orisa, położonego nad Zatoką Bengalską, zwraca uwagę na potrzebę umocnienia chrześcijańskiej tożsamości i jedności w tym regionie. Jest to szczególnie ważne w obliczu problemów mieszkańców, którzy nie otrząsnęli się jeszcze z krwawej fali przemocy wobec chrześcijańskiej mniejszości sprzed 5 lat. W sierpniu 2008 r. doszło tam do zamieszek na tle religijnym. W wyniku ataków hinduistycznych ekstremistów ok. 50 tys. chrześcijan musiało porzucić swe domy i szukać schronienia w lasach. Odnotowano 200 ofiar śmiertelnych.
Bp Thiruthalil uważa, że Kościół powinien otoczyć szczególną troską Dalitów, zajmujących niską pozycję w indyjskim systemie kastowym. Stanowiący większość w Orisie hinduiści nazywają ich „nieczystymi” i spychają na społeczny margines. Wprowadzająca formalną równość wszystkich obywateli i znosząca dyskryminację kastową konstytucja Indii z 1950 r. nie jest respektowana. Jednak, jak pokazuje historia Kościoła – dodał hierarcha – „problemy i trudności zawsze umacniały naszą wiarę”.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.