Paul Scholes, ikona Manchesteru United, mógł od nowego sezonu, podobnie jak Ryan Giggs, być jednym z asystentów trenera tego klubu Davida Moyesa. Pomocnik, który niedawno zakończył piłkarską karierę, odrzucił jednak ofertę, aby więcej czasu spędzać z rodziną.
"Paul był wobec mnie fantastyczny, bardzo chciał pomóc. Spędziłem chyba godzinę lub dwie rozmawiając z nim przez telefon. On chce jednak teraz spędzać więcej czasu z rodziną. Sprowadzimy go, kiedy będzie na to gotowy" - powiedział Moyes, który w ekipie mistrza Anglii zastąpił swojego rodaka Szkota Alexa Fergusona.
Nowemu szkoleniowcowi będą w kolejnym sezonie pomagać m.in. 39-letni Walijczyk Ryan Giggs oraz Phil Neville. Ten pierwszy połączy posadę asystenta z grą na boisku. Z kolei Neville, były piłkarz zespołu z Old Trafford, występujący ostatnio w Evertonie, zakończył już sportową karierę.
Scholes jest wychowankiem Manchesteru United. Rozegrał w jego barwach 718 meczów, strzelając 155 bramek. Wywalczył z nim m.in. 11 tytułów mistrza Anglii i dwa razy odniósł triumf w Lidze Mistrzów.
W reprezentacji Anglii wystąpił 66-krotnie i strzelił 14 goli, w tym trzy Polsce, w spotkaniu eliminacji mistrzostw Europy na Wembley, w 1999 roku.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.