USA i Korea Płd. porozumiały się w środę w sprawie współpracy na rzecz wzmocnienia potencjału Seulu w kwestii odpierania gróźb ze strony Korei Płn. Obie strony podpisały nową strategię wojskową, by lepiej koordynować odpowiedź na wszelkie ataki Pjongjangu.
W oficjalnym pisemnym komunikacie ministrowie obrony USA i Korei Południowej - Chuck Hagel i Kim Kwan Dzin - oświadczyli ponadto, że powołują panel w celu rozpatrzenia możliwości przeniesienia kontroli operacyjnej nad siłami południowokoreańskimi w razie wojny z Waszyngtonu na Seul. To przekazanie dowództwa jest obecnie przewidziane na koniec 2015 roku, ale w Korei Południowej pojawiły się głosy, by termin przesunąć w związku z północnokoreańskimi programami rozwoju broni nuklearnej i rakiet dalekiego zasięgu.
Przemawiając na zakończenie 45. dorocznego szczytu poświęconego kwestiom bezpieczeństwa Hagel zapewnił, że USA są zobowiązane do "wykorzystania całego swego militarnego potencjału" - w tym potencjału nuklearnego, a także obrony rakietowej i ataków konwencjonalnych - by powstrzymać Północ przed jakimikolwiek agresywnymi działaniami wobec Korei Południowej.
Hagel dodał, że przedmiotem szczególnego niepokoju są północnokoreańskie programy balistyczne, a także broń chemiczna i rozprzestrzenianie arsenału.
Seul i Waszyngton wezwały Koreę Północną, by porzuciła ambicje nuklearne w sposób "kompletny, sprawdzalny i nieodwracalny".
W kwestii trwających dyskusji na temat przekazania Seulowi kontroli nad siłami południowokoreańskimi w razie ataku ze strony Korei Płn., Hagel oświadczył, że proces ten będzie uzależniony od warunków militarnych. Kontrola operacyjna przewiduje, że w przypadku wojny z Koreą Północną dowództwo nad liczącą 640 tys. armią południowokoreańską przejmuje amerykańskie dowództwo.
Hagel poinformował, że liczebność wojsk amerykańskich stacjonujących w Korei Południowej będzie utrzymana na obecnym poziomie 28,5 tys.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.