Nie wykonano podstawowych badań, niezbędnych do uprawdopodobnienia różnych scenariuszy przebiegu katastrofy smoleńskiej – stwierdzili praktycznie wszyscy prelegenci podczas II Konferencji Smoleńskiej.
Często padało także stwierdzenie, że nie da się przeprowadzić dalszych badań bez sprowadzenia do Polski wraku rządowego tupolewa.
Jeden z prelegentów, dr Jerzy Wiśniowski z Wojskowego Centrum Geograficznego powiedział, że jako były oficer wie, że istnieją satelity szpiegowskie, do których danych można uzyskać dostęp, o ile prośba jest wystosowana przez oficjalne władze.
- Nic takiego nie miało jednak miejsca - powiedział Wiśniowski.
Niekwestionowaną gwiazdą pierwszego dnia konferencji był jednak prof. Chris Cieszewski z Warnell School of Forestry and Natural Resources z Uniwersytetu w Georgii, USA. Wykazał on na podstawie zdjęć satelitarnych, że brzoza, która miała urwać kawałek lewego skrzydła samolotu była złamana już kilka dni przed katastrofą. Cytował ekspertyzy, zarówno dendrologów, jak i fizyków, mówiące, że skrzydło nie złamało wspomnianego drzewa. Prof. Cieszewski na podstawie zdjęć satelitarnych pokazał także, że bezpośrednio po katastrofie jej obszar został przysłonięty czymś co uniemożliwiało identyfikację rozmieszczenia szczątków z pokładu satelitów. Profesor nie odpowiedział na pytanie, czy mogły to być olbrzymie plandeki czy może warstwa chemikaliów, które na zdjęciach satelitarnych tworzyły białe obszary. Na podstawie zdjęć z poprzednich lat, a także zdjęć zrobionych na kilkanaście i na kilka dni przed katastrofą profesor obalił tezę, że to płachty śniegu przykrywały szczątki rządowego tupolewa.
"W naszej rzeczywistości silnie obecny jest klerykalizm – i to obustronny."
Papież Franciszek otworzył w poniedziałek w Watykanie międzynarodowy szczyt na temat praw dzieci.
W roku 2023 USAID wydała 72 mld dolarów na pomoc międzynarodową.
Nic złego w polskiej gospodarce się nie dzieje - uważa jednak specjalista.
Kanada powinna zostać naszym 51. stanem, wtedy nie będzie ceł - stwierdził Donald Trump.
Podróżni zamówili także 169 tys. jajecznic, 177 tys. kotletów schabowych.