Tajfun Haiyan, najpotężniejszy, jaki powstał w tym roku na świecie, uderzył w piątek (czasu lokalnego) w środkową część archipelagu Filipin. Prędkość wiatru przekracza w porywach 270 kilometrów na godzinę - podały krajowe służby meteorologiczne.
Tajfun uderzył w wybrzeże dwóch wysp: Samar i Leyte, w rejonie odległym o kilkaset kilometrów od stolicy kraju - Manili.
W środkowych Filipinach wstrzymano transport morski i powietrzny, zamknięto szkoły, urzędy i sklepy. Szpitale, a także żołnierzy i służby ratownicze postawiono w stan pogotowia. Z najbardziej narażonych regionów ewakuowano przed nadejściem tajfunu ponad 120 tysięcy ludzi.
Haiyan jest 24. tajfunem, docierającym do Filipin w tym roku. Na jego przewidywanej trasie znajdują się m.in. wyspy Bohol i Cebu. Po przejściu nad środkowymi Filipinami w piątek i w sobotę zapewne skieruje się na Morze Południowochińskie. Prawdopodobnie nie zagrozi położonej na północ od jego trasy Manili.
Małżeństwo to jedno z najszlachetniejszych powołań człowieka.
Ojciec Święty spotkał się z uczestnikami Jubileuszu Romów, Sinti i Wędrujących Społeczności.
Pierwsze miejsce - parafia pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Mońkach.
Jedna osoba zginęła, 23 poszkodowanych wraca do Polski, dwóch zostało w austriackich szpitalach.
Zarzuty wobec każdego z jeńców oparto wyłącznie na tym, że służył on w batalionie "Ajdar".
Podkop odkryto w okolicy miejscowości Kondratki w powiecie białostockim.
Karol III i Kamila po raz pierwszy spotkają się z Leonem XIV.