Z inicjatywy świeckich katolików w Stanach Zjednoczonych powstał Instytut Solidarności. Jego celem jest dostarczenie rzetelnych informacji na temat kandydatów ubiegających się o stanowiska rządowe kluczowe dla życia publicznego. - donosi Radio Watykańskie.
Aktualnie na stronie internetowej instytutu najwięcej miejsca poświęcono kandydatom ubiegającym się o fotel prezydencki w wyborach 4 listopada. „Podczas jednej z najważniejszych elekcji prezydenckich naszych czasów wyborcy powinni posiadać więcej informacji niż kiedykolwiek przedtem” – powiedział Jill Reiff, jeden z pracowników instytutu. Za pośrednictwem prostego w obsłudze, zawierającego jednak wiele informacji portalu internetowego, instytut pragnie dotrzeć przede wszystkim do ludzi wierzących. Można tam sprawdzić zapis dotychczasowych głosowań poszczególnych kandydatów w Kongresie, a także zapoznać się z ich oświadczeniami wydanymi w ważnych kwestiach społecznych. Wiele zainteresowania wśród katolików wzbudza ta część witryny, dzięki której można sprawdzić stanowisko kandydatów w takich kluczowych dla wierzących kwestiach, jak aborcja, badania nad komórkami macierzystymi z użyciem embrionów ludzkich, klonowanie człowieka, eutanazja czy związki homoseksualne. W zależności od tego, czy stanowisko danego kandydata jest zgodne z moralną nauką Kościoła, czy nie, zostały one oznaczone zielonym, pomarańczowym, lub czerwonym kolorem. Jak twierdzi Jill Reiff, „Instytut Solidarności” jest kamieniem milowym w informowaniu wierzących równocześnie o ich wierze, jak i o kwestiach społeczno-politycznych”.
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.