Włochy spierają się o eutanazję

We Włoszech odżyła gorąca dyskusja o tzw. testamencie biologicznym, w którym każdy obywatel mógłby określać rodzaje leczenia dopuszczalne po utraceniu przez niego świadomości - pisze Gazeta Wyborcza.

To efekt czwartkowej decyzji włoskiego sądu. - pisze Gazeta - Sąd najwyższy zgodził się, aby 36-letnia Eluana Englaro, która od 17 lat tkwi w trwałym stanie wegetatywnym, została za zgodą ojca odłączona od sztucznego odżywiania oraz wody. Kobieta wprawdzie codziennie otwiera oczy, a także samodzielnie oddycha, ale zdaniem lekarzy nie ma szans na odzyskanie świadomości. Wszystkie kliniki w Lombardii, skąd pochodzi Eluana, odmówiły zaprzestania odżywiania i pojenia kobiety, więc zostanie ona przewieziona do Udine na północy Włoch - donosi Gazeta - Odcięcie od wody i jedzenia spowoduje śmierć w ciągu 10-15 dni, a lekarze przekonują, że bez bólu, gdyż z powodu głębokiej śpiączki kobieta nie jest w stanie go odczuwać. - Bez bólu? Skąd o tym wiecie? - pyta na pierwszej stronie "Il Giornale". Decyzja sądu ożywiła we Włoszech dyskusję nad ustawą o "testamencie biologicznym", w którym każdy Włoch mógłby określić na piśmie sposób leczenia po utracie świadomości oraz kwestię przekazania jego narządów do przeszczepów. - Lekarze, podobnie jak w przypadku aborcji, powinni mieć prawo do skorzystania z klauzuli sumienia. Kto nie chce, niech nie uczestniczy w odłączaniu sondy pokarmowej - mówi senator Ignazio Marino z centrolewicowej Partii Demokratycznej. Autorzy ustawy będą musieli określić, czy sztuczne odżywianie i pojenie chorych jest formą leczenia czy opieki, której nie wolno zaniechać - relacjonuje Gazeta - "Jeśli sonda pokarmowa to forma "lekarskiej terapii", to w sprawie Englaro nie można mówić o eutanazji (lecz o dopuszczanej przez Kościół rezygnacji z uporczywej terapii), jeśli to "naturalna forma opieki" - Eluana zostanie zabita przez lekarzy." - czytamy w artykule. Włoski Kościół szuka teraz poparcia wśród deputowanych różnych partii - pisze Gazeta, i cytuje publicystę Gigi'ego Riva: - Kiedyś włoscy biskupi starali się wpływać na politykę za pośrednictwem chadeków. Od kilku lat Watykan stosuje inną taktykę i woli odwoływać się do katolickich sumień deputowanych bez względu na barwy partyjne. We Włoszech linie podziału politycznego i opinie w sprawach bioetyki istotnie nie pokrywają się. Marherita Boniver z rządzącej prawicy chwaliła wczoraj "wyważone stanowisko" sądu w prawie Eluany, a przeciw jej "zabijaniu" protestowała senator centrolewicowej Partii Demokratycznej Paola Binetti - relacjonuje Gazeta.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
19°C Wtorek
dzień
19°C Wtorek
wieczór
16°C Środa
noc
10°C Środa
rano
wiecej »