Pielgrzymi odwiedzający bazylikę Zwiastowania w Nazarecie mogą od nowego roku korzystać z nowego przejścia łączącego kompleks nazaretańskich sanktuariów i franciszkańskiego klasztoru - donosi Radio Watykańskie.
1 stycznia w uroczystość Maryi Bożej Rodzicielki o. Pierbattista Pizzaballa, kustosz Ziemi Świętej, dokonał poświęcenia i inauguracji nowej inwestycji. Zrealizowano ją z myślą o licznych pielgrzymach odwiedzających nazaretańskie sanktuaria. Nowe tarasowe schody połączyły dziedziniec klasztorny i kościół św. Józefa, zwany również sanktuarium Świętej Rodziny, z wejściem do dolnej bazyliki Zwiastowania. Nazaretański projekt, zrealizowany przez Kustodię Ziemi Świętej, nie tylko ułatwi pielgrzymom przemieszczanie się po rozległym kompleksie sanktuarium, lecz równocześnie pozwoli im na bliższy kontakt z archeologicznymi wykopaliskami. Z nowej trasy są dobrze widoczne groty pochodzące z czasów Pana Jezusa i stanowiące bezpośrednie sąsiedztwo rodzinnego domu Matki Bożej. Realizacja projektu miała na uwadze ponadto wymogi maryjnej procesji z lampionami, która w każdą sobotę gromadzi w nazaretańskim sanktuarium tłumy pielgrzymów i lokalnych wiernych. Po otwarciu nowej trasy procesja od kościoła św. Józefa przejdzie do Groty Zwiastowanie bez konieczności wychodzenia na ulicę. W uroczystym poświęceniu wzięli udział bp Giacinto Boulos Marcuzzo, sufragan łacińskiego patriarchy Jerozolimy, liczni franciszkanie z Kustodii Ziemi Świętej oraz parafianie z Nazaretu. Na końcu schodów, na poziomie wejścia do Groty Zwiastowania, została umieszczona duża figura Maryi Niepokalanej. Całość trasy upiększają zielone trawniki i tarasowe fontanny podświetlane wieczorem kolorowym światłem. Po inauguracji w Bazylice Zwiastowania ojciec kustosz przewodniczył noworocznej Eucharystii. W przemówieniu podziękował dobrodziejom i tym wszystkim, którzy aktywnie wsparli realizację nowego projektu dla Nazaretu.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.