W ubiegłym roku do 10,8 proc. wzrósł odsetek odmów dla Polaków ubiegających się o wizy turystyczne do USA - wynika ze statystyk Departamentu Stanu, do których dotarła PAP. To może stanąć na przeszkodzie w przyjęciu Polski do programu ruchu bezwizowego.
Wzrost ten oznacza, że Polska nie spełniłaby kryteriów wejścia do amerykańskiego programu ruchu bezwizowego (Visa Waiver Program), nawet gdyby Kongres USA kryteria te złagodził, o co od lat zabiegają władze w Warszawie.
W przyjętej w czerwcu przez Senat ustawie o reformie prawa imigracyjnego znalazł się przychylny dla Polski zapis o podniesieniu z obecnych 3 proc. do 10 proc. limitu odmów wizowych, którego nie może przekraczać kraj ubiegający się o włączenie do programu ruchu bezwizowego. Miało to umożliwić Polsce wejście do programu, tak, by polscy turyści, jak większość obywateli państw Unii Europejskiej, mogli bez wiz podróżować do Stanów Zjednoczonych.
W okresie od 1 października 2011 do 30 września 2012 roku odsetek odmów wiz dla Polaków wynosił 9,3 proc., a więc poniżej limitu 10 proc. W następnym okresie rocznym wzrósł jednak do 10,8 proc.
Na razie jednak ustawa imigracyjna, która łagodzi kryteria Visa Waiver Program utknęła w zdominowanej przez Republikanów Izbie Reprezentantów i nie wiadomo, czy zostanie poddana pod głosowanie przed jesiennymi wyborami do Kongresu. Wielu Republikanów, zwłaszcza związanych z konserwatywnym ruchem Tea Party, jest przeciwnych jej przyjmowaniu, argumentując, że doprowadzi ona do zwiększenia nielegalnej imigracji do USA z Meksyku. Ustawa otwiera bowiem drogę do uzyskania obywatelstwa dla 11 milionów nielegalnych imigrantów, głównie Latynosów.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.