W chórze „Sotiria” śpiewają osoby różnych wyznań oraz wielu profesji. Wspólne śpiewanie łączy tę bogatą różnorodność w jedność, której urokiem zachwycali się uczestnicy koncertu kolęd.
W cerkwi prawosławnej pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Gorzowie Wlkp. 11 stycznia po raz ósmy odbył się wieczór kolęd „Bóg się rodzi” w wykonaniu chóru parafialnego „Sotiria” pod batutą Aleksandra Lewczyszyna. W koncercie wzięło udział wielu mieszkańców miasta. - Od wielu lat przychodzę na wieczory kolęd do gorzowskiej cerkwi, wsłuchuję się w piękno śpiewów i staram się trwać w tajemnicy Narodzenia Chrystusa - powiedziała Aneta Tomaszewicz.
Jak podkreślają organizatorzy, wspólne kolędowanie wpisuje się w bogactwo wielokulturowości Gorzowa Wlkp. - Pozwólmy aby narodziła się w nas ufność do drugiego człowieka. Takie koncerty oddają ducha jedności, wspólnie nas łącząc i mobilizując do wspólnego działania na chwałę Bożą. Dzisiejszy występ to przykład ekumenicznego i międzykulturowego dialogu na szczeblu wspólnotowym - powiedział ks. proboszcz Jarosław Biryłko.
Parafialny chór „Sotiria” prowadzony od lat przez Aleksandra Lewczyszyna skupia osoby różnych wyznań, które fascynują się chrześcijańską muzyką liturgiczną tradycji wschodniej.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.