Ciało chłopca znaleziono pod Małym Giewontem. Spadł z dużej wysokości.
W niedzielę ok. g. 18, po ponad dobie poszukiwań ratownicy TOPR znaleźli pod Małym Giewontem zwłoki 17 letniego Zakopiańczyka. Chłopak zginął podczas wędrówki czerwonym szlakiem z Dol. Strążyskiej na Giewont. Przyczyną śmierci był upadek z dużej wysokości.
W Tatrach warunki turystyczne są trudne. Nie ma wiele śniegu, jednak występują liczne oblodzenia. W górach konieczne jest stosowanie czekana i raków. Jednak w tych warunkach często trudno znaleźć w podłożu punkt zaczepienia dla raków.
Dla ratowników bardzo pracowita była też sobota. Interweniowali m. in. w trzech poważnych wypadkach (jednym na Rysach i dwóch na Świnicy). Niestety na Rysach nie udało się uratować turysty.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.